środa, 25 lipca 2012

Przemyślenia ... ;>


Hej ;) Jak tam mija wam tydzień? Mi i dobrze i źle. Wczoraj byłam na cudownym spacerze z moim ukochanym, zwiedziłam nawet ZOO hhehe co prawda nie mogliśmy już wejść do środka bo otwarte jest od 9-18 a My byliśmy po 20. Siedząc w parku atakowały Nas komary wrrr... to jest masakra aż odechciewa się spedzać aktywnie w naturze czas bo wychodzisz cały w bąblach.
W czasie rozmowy wyszła jedna rzecz która mnie troszkę zasmuciła... ;( Zapytałam mojego D o to ile minimum powinien być z dziewczyną żeby móc się jej oświadczyć a jego odpowiedz była piorunująca odparł -on tam nie ma zamiaru się oświadczać... jest jeszcze małolatem... No jeśli wiek 22 to małolat to co mówić o chłopcu 18 letnim np. Ale ok, wiem mężczyźni tacy są.... Puściłam to w niepamięć ale dobrze wiedzieć , że będzie się "do końca życia" tylko zwykłą dziewczyną...To tak w ramach przemyśleń życiowych ;>
Puuuuźniej poszliśmy po pizzę mniiamm... ;) I zjedliśmy ją w domku.
A dziś dzień jak dzień. Popijam kawkę i przeglądam ogłoszenia [ pracy i psów yorków] bardzo chcę mieć yorka takiego maleńkiego.





A co tam u Was? ;)
Pozdrawiam
Olumka ;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz